Handlowcy nie chcą Galerii Handlowej

W środę (12.02) w Urzędzie Miejskim w Wadowice odbyły się obrady Komisji Inicjatyw Gospodarczych. Radni rozpoczęli prace nad wnioskiem, pod którym podpisało się niemal pół tysiąca mieszkańców Wadowic o zmianie przeznaczenia terenów produkcyjnych po byłych zakładach Bumar-Łabędy przy ul. Piłsudskiego. Wniosek dotyczy przekwalifikowania działek przeznaczonych pod przemysł na usługi oraz handel wielkopowierzchniowy. Ma tam powstać galeria "Nowa Druciarnia"

Radni oraz przybyli mieszkańcy wysłuchali Andrzeja Kowalczyka (przewodniczącego komitetu, który powstał w celu rewitalizacji terenów po zakładach Bumar-Łabędy) oraz towarzyszącego mu architekta z pracowni FAAR Architekci- Krzysztofa Fabra (FAAR Architekci przygotowało projekt zagospodarowania 3,4ha powierzchni po byłym zakładzie Bumar-Łabędy). Wywiązała się dyskusja, oscylująca głównie wokół tematu sklepów wielkopowierzchniowych powyżej 2000m2.

Przybyli mieszkańcy przedstawili swoje obawy wobec upadających małych sklepów na terenie miasta. Byli wśród nich lokalni przedsiębiorcy, którzy prowadzą w Wadowicach małe biznesy i widzą zagrożenie ze strony wielkiej galerii, w której zapewne miejsce będzie tylko dla "sieciówek".

Krzysztof Faber zapytał skąd mieszkańcy mają takie obawy i czy znają miasta w Polsce, gdzie funkcjonujące galerie handlowe miały wpływ na przepustowość dróg oraz powodowałyby upadek drobnego handlu.

Jeden z mieszkańców podał przykład Kęt, gdzie przez budowę galerii handlowej cały rynek kęcki jest opustoszały i pełno jest lokali do wynajęcia. Podobnie w Andrychowie gdzie przez budowę dużych supermarketów miasto jest całkowicie zakorkowane.

Radny Tomasz Bąk wziął w obronę prezesa Andrzeja Kowalczyka oraz Krzysztofa Fabra kwitując dyskusję stwierdzeniem, że od wielu lat Wadowice poprzez takie postawy mieszkańców popadają w stagnację. Teren Bumar-Łabędy straszy od kilkunastu lat i nie dzieje się tam nic pożytecznego dla miasta. Wspomniał również, że przekształcenie terenów w Choczni również jest blokowane, a te wszystkie inwestycje to przecież szansa na rozwój dla miasta.

Tym razem do głosowania nie doszło. Następne posiedzenie Komisji Inicjatyw Gospodarczych odbędzie się w sali plenarnej Urzędu Miasta Wadowice już 25 lutego o godzinie 11:00.

Zobaczcie jak przebiegała dyskusja