Umowa o pracę, szczególnie na czas nieokreślony, to dla wielu osób marzenie ściętej głowy. W wielu firmach pracownicy są zatrudnieni na umowy cywilno-prawne, które najczęściej uniemożliwiają wzięcie kredytu w banku. Zupełnie inaczej jest w przypadku firm pozabankowych, których polityka przyznawania pożyczek jest o wiele bardziej przyjazna klientom.
Z roku na rok banki zwiększają swoją ofertę kredytową, ale jednocześnie zaostrzają warunki przyznawania kredytów. Najmilej widziane są umowy o pracę na czas nieokreślony, które dają gwarancję, że w razie jakichkolwiek problemów ze spłatą kredytu, będzie możliwe ściąganie zadłużenia z pensji. Osoby, które prowadzą własną działalność gospodarczą, pracują na umowę o dzieło czy zlecenie, są dla banków mniej wiarygodnymi klientami. A to oznacza, że nawet przy sporych zarobkach kredytu nie dostaną. Wtedy warto przyjrzeć się pozabankowym produktom pożyczkowym, których liczba z roku na rok rośnie w lawinowym tempie.
Porównaj ofertę pożyczek i wybierz najlepszą dla siebie
Doskonałą alternatywą dla kredytów bankowych są pożyczki udzielane przez parabanki. Ich największe zalety to przede wszystkim: niewiele formalności, szybkie podejmowanie decyzji pożyczkowych oraz dosyć duża przyznawalność. Jeżeli więc bank odeśle Cię z kwitkiem, a potrzebujesz nagle dodatkowego zastrzyku gotówki, warto przejrzeć ofertę firm pozabankowych. Szczególnie korzystne są chwilówki online, które można zaciągnąć bez wychodzenia z domu, a przy odrobinie wysiłku znaleźć taką ofertę, która pod względem oprocentowania nie będzie mniej korzystna niż kredyty bankowe. Na http://www.pozyczkazadarmo.net.pl można znaleźć sprawdzony i zawsze aktualny ranking firm pożyczkowych, który umożliwia porównanie podstawowych parametrów kilku, a nawet kilkunastu pożyczek.
Parabanki nie wymagają dostarczania umów o pracę
Aby otrzymać pożyczkę w parabanku online, wystarczy wypełnić prosty wniosek dostępny na stronie internetowej pożyczkodawcy. Należy w nim podać podstawowe informacje, najczęściej wystarczą dane z dowodu osobistego. Większość firm pożyczkowych nie pyta ani o zatrudnienie, ani o wysokość zarobków, nie ma również konieczności przedstawiania umowy o pracę czy zaświadczenia o dochodach. To między innymi te uproszczone formalności sprawiają, że nawet klienci, którzy mogliby otrzymać kredyt w banku, decydują się na skorzystanie z firmy pożyczkowej. Zamiast dostarczać stos dokumentów, wystarczy wypełnić wniosek i poczekać na decyzję pożyczkową. Co więcej, w parabankach online bez problemu można znaleźć ofertę pierwszej darmowej pożyczki, czyli pożyczyć pieniądze praktycznie za darmo. Takiej propozycji zarówno dla nowych, jak i stałych klientów, nie ma w swojej ofercie żaden bank.
Nie potrzeba dokumentów, ale jest weryfikacja w bazach
Wniosek o chwilówkę mogą składać nie tylko osoby pracujące na tak zwanych umowach śmieciowych, ale również takie, które pracują dorywczo lub sezonowo i nie mają stałego źródła dochodu. Nie trzeba posiadać zdolności kredytowej, co jednak nie oznacza, że chwilówkę otrzyma każdy, kto o nią zawnioskuję. Bez względu na to, czy składamy wniosek w banku, czy w firmie pożyczkowej, musimy mieć czyste konto w ogólnodostępnych bazach dłużników. Firmy pożyczkowe sprawdzają bowiem swoich przyszłych klientów w takich bazach, jak ERIF czy Krajowy Rejestr Długów. Osoba, która figuruje w takich rejestrach, najczęściej jest postrzegana jako ktoś, kto niesolidnie i zbyt lekko podchodzi do regulowania swoich należności. Nie otrzyma więc pożyczki bez względu na to, na jakiej umowie pracuje i ile zarabia. Natomiast jeśli ktoś nie figuruje w żadnym z rejestrów dłużników, może dostać chwilówkę nawet wtedy, gdy aktualnie nie pracuje i nie ma żadnego dochodu. Jednak nie jest to najlepszy pomysł, gdyż zawsze na etapie zaciągania zobowiązań finansowych trzeba mieć pewność, że zostaną spłacone w terminie.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Brak komentarzy