Już nie najtaniej
Allegro zaczynało jako serwis aukcyjny i rzeczywiście można było tam „upolować” towary w cenach znacznie niższych niż ich rynkowa wartość. Obecnie 90% wszystkich ofert to „kup teraz”, zatem bez możliwości licytacji.
Ponadto duża część sprzedawców to sklepy internetowe, które traktują Allegro jako dodatkowy kanał sprzedaży. Sprawia to, że ceny towarów są często właśnie takie jak w samych sklepach. Niewykluczone też, że zapłacimy więcej, ponieważ wystawiając rzecz na Allegro, sprzedawca musi zapłacić pewną kwotę za samą ofertę a także odprowadzić prowizję od sprzedaży. Dlatego czasem warto wejść na stronę sklepu i porównać cenę danej rzeczy.
Dolicz koszty dostawy
Jak w przypadku każdych zakupów internetowych, aby dowiedzieć się, ile ostatecznie zapłacimy za towar, musimy do ceny doliczyć koszty przesyłki. Z tego powodu może się okazać, że tańsza oferta wcale nie będzie najatrakcyjniejsza. Można jednak uniknąć płatności za przesyłkę, jeśli kupimy określoną ilość rzeczy u jednego sprzedawcy. Dlatego warto wejść na jego profil i przejrzeć pozostałe oferty, być może znajdziemy coś interesującego.
Dla osób, które często kupują na Allegro, serwis stworzył program SMART. Przy opłacie 50 zł rocznie lub 9 zł miesięcznie można skorzystać z nielimitowanej ilości dostaw do punktów odbioru lub paczkomatów. Tych drugich jest już 4 tys. na terenie całej Polski, a przesyłki do nich dostarczają kurierzy. Dzięki temu dotrze do nas szybka paczka, którą wygodnie odbierzemy, nie musząc oczekiwać w domu na kuriera. Za pomocą paczkomatów możemy także bezpłatnie zwrócić towar w ciągu 14 dni od dokonania zakupu.
Bezpieczeństwo równie ważne co ceny
Znaczenie przy zakupach mają nie tylko tanie wysyłki kurierskie. Towar przede wszystkim powinien do nas dotrzeć w deklarowanym przez sprzedawcę czasie (a przede wszystkim w ogóle dotrzeć), a także nie różnić się od opisu w ofercie. Aby zminimalizować ryzyko nieudanej transakcji, trzeba kierować się podstawowymi zasadami bezpieczeństwa.
Najważniejsze jest zwracanie uwagi na komentarze. Jeśli sprzedawca otrzymał wiele negatywnych, kupowanie u niego jest co najmniej ryzykowne. Gdy negatywnych jest niewiele, warto przejrzeć ich treść. Często mogły opublikować je osoby, które po prostu były niezadowolone ze swojego wyboru towaru lub przesyłkę otrzymały zbyt późno z winy dostarczyciela, nie sprzedawcy.
Warto też zarejestrować się w serwisie, gdyż tylko wtedy jego administrator będzie mógł nam pomóc w przypadku nieudanej transakcji. Skorzystać można również z Programu Ochrony Kupujących, który gwarantuje nam zwrot pieniędzy, które zapłaciliśmy za towar, jeśli do nas nie dotarł lub był w wysokim stopniu niezgodny z opisem. Wymagane jest wtedy dołączenie kopii zaświadczenia o zgłoszeniu sprawy na policję lub do prokuratury.
Brak komentarzy