Ciężko ostatnio odnaleźć się w świecie smartfonów. Producenci nie dają odetchnąć klientom, przyzwyczaić się do ich aktualnych sprzętów. Co jakiś czas wypuszczane są na rynek kolejne flagowce, mogące pochwalić się najnowocześniejszymi rozwiązaniami technologicznymi i atrakcyjnym designem. Jednak po jakimś czasie od premiery danego modelu można pokusić się o stwierdzenie, czy był on przereklamowany, czy też rzeczywiście okazał się przełomem. W przypadku Xperia XZ2 chyba nadszedł już czas, aby przymierzyć się do pierwszych recenzji i spostrzeżeń. Od premiery minęło już kilka miesięcy, a o telefonie ciągle głośno, więc chyba coś jest na rzeczy.
Barcelona znów szczęśliwa dla Xperii
Premiera miała miejsce w hiszpańskiej Barcelonie. Katalonia, oprócz tego, że dzieją się tam doniosłe polityczne wydarzenia i jest uwielbianym przez turystów miejscem wypoczynku, jest też gospodarzem Mobile World Congress (MWC) – międzynarodowych targów, należących do najważniejszych wydarzeń w branży telekomunikacyjnej, organizowanych od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku przez operatorów sieci komórkowych drugiej i trzeciej generacji, zrzeszonych w GSM Association. Właśnie w Barcelonie w zeszłym roku Sony święciło wcale niemały sukces, kiedy okazało się, że wypuszczony właśnie na rynek Xperia XZ został uznany za najlepszy smartfon na całych targach. Jednak japoński producent nie spoczął na laurach, przygotowując się do następnego barcelońskiego święta. W tym roku zaprezentował unikalny pod wieloma względami (design!) Sony Xperia XZ2, który choć nie zdobył pierwszej nagrody (jury zdecydowało się przyznać ją Samsungowi) wśród prezentowanych smartfonów, to jednak uplasował się w czołówce. Już na długo przed MWC 2018 byliśmy świadkami przecieków do prasy, które nakręcały oczekiwanie na nowy flagowiec producenta. Dlatego mimo braku powtórzenia sukcesu sprzed roku, to właśnie Xperia XZ2 była chyba najbardziej wyczekiwanym modelem na tegorocznej telekomunikacyjnej imprezie. Czy smartfon rzeczywiście spełnił oczekiwania dziennikarzy, a przede wszystkich klientów? Przyjrzyjmy się, czym na pewno mógł ich zaskoczyć.
Nowoczesny design – pozytywne zaskoczenie
Chyba najbardziej charakterystyczny dla smartfonów Xperia był ich tradycyjny wygląd. Spyta ktoś: czy to źle, że producent postawił na tradycję i nie zmieniał wyglądu swoich telefonów z premiery na premierę kolejnego modelu? W ten między innymi sposób buduje się wszak rozpoznawalność marki. I rzeczywiście, Xperia była rozpoznawalna przez swoje ostre zakończenia i szerokie ramki, co więcej wielu użytkownikom podobał się taki klasyczny wygląd smartfonu. Jednak obserwując rynek można było zauważyć, że trendy idą w zupełnie innym kierunku, a przez to z czasem Xperia zaczęła być postrzegana jako zbyt konserwatywna. Było kwestią czasu, kiedy producent zdecyduje się na odświeżenie designu. Przełom przyszedł wraz z modelem XZ2. Notabene, efekt zmiany designu mógł być tak wielki właśnie dlatego, że wygląd telefonów przez długie lata się nie zmieniał. Jak prezentuje się XZ2? Przede wszystkim skończono z szerokimi ramkami, na co narzekało wielu użytkowników. Telefon ma bardziej opływowe kształty, a co najbardziej charakterystyczne dla nowego designu „Ambient Flow” – wybrzuszony tył, co sprawia, że świetnie układa się w dłoni. Ma to swój minus – pod tym względem, że położony na płaskiej powierzchni kręci się jak karuzela, więc leniwi użytkownicy, którym nie chce wziąć się telefonu do ręki, mogę mieć lekki problem z użytkowaniem. Jednak ogólnie rzecz biorąc nowy design przyjęto jako jedną z największych zalet XZ2.
Rzut oka do środka
Jak wiadomo wygląd to jeszcze nie wszystko. Brytyjczycy mówią w takich sytuacjach „don’t judge a book by its cover”, czyli nie oceniaj książki po jej okładce. Gdyby nowa Xperia XZ2 nie mogła pochwalić się odpowiednią specyfikacją, to efekt nowego, choć bardzo ciekawego designu prysłby równie szybko, jak powstał. Co więc tutaj mamy? Przede wszystkim spory, 5.7-calowy wyświetlacz Full HD+ w formacie 18:9. Wysoką jakość obrazu ma zagwarantować technologia X-reality. Smartfon zaopatrzony jest w mocny procesor Qualcomm Snapdragon, obsługuje do dwóch kart SIM (w tym Nano SIM), posiada 4 GB pamięci RAM i obsługuje przenośne karty pamięci do 400 GB. Z ciekawszych rozwiązań technologicznych, mających zwiększać doznania podczas rozrywki, jest na przykład System Dynamicznej Wibracji (System Dynamic Vibration), który pobudza telefon zgodnie z graną muzyką. No i oczywiście aparat – w tym przypadku 19 MP z tyłu oraz 5 MP z przodu, z możliwością nagrywania obrazu w trybie super slow motion w rozdzielczości FHD/HD oraz funkcją Motion Eye, pozwalającą robić dobre zdjęcia nawet w kiepskich warunkach. A trzeba wspomnieć, że to tylko część z tego, co oferuje nowy model Sony.
Do biegu, gotowi…
Jeśli spojrzeć na wyniki przedsprzedaży, to zobaczymy, że Xperia XZ2 (choć nie dostąpiła takiego zaszczytu na wspomnianych barcelońskich targach, jak jej poprzedniczka XZ) rozeszła się jak ciepłe bułeczki. Producent wpadł zresztą na wcale chytry pomysł, żeby sprzedawać model razem z konsolą Play Station oraz grami, co widocznie podziałało. Od jakiegoś czasu XZ2 jest już w normalnej sprzedaży (można sprawdzić w jakich sieciach pod linkiem https://blogs.sonymobile.com/pl/2018/04/06/rusza-sprzedaz-xperii-xz2/) – i choć cena nie należy do najniższych, to jednak wymienione zalety smartfonu wskazują, że jest on jej warty. Mówi się, że Xperia XZ2 to najbardziej rozrywkowy telefon świata. Jak każde hasło, jest ono na pewno przesadzone, ale jedno wydaje się być pewne: obecnie jest to z pewnością jeden z najwyższej klasy telefonów na świecie. To nie ulega wątpliwości.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Brak komentarzy