Choć mamy początek roku i dopiero otrząsnęliśmy się po świątecznym szale zakupów, już teraz możemy pomyśleć o prezentach na przyszły rok. Jest to świetne rozwiązanie, które sprawi, że w przyszłym roku unikniemy całego zamieszania związanego z kupnem prezentów, a dodatkowo całą sprawę będziemy mogli dokładnie przemyśleć - w końcu będziemy mieli na to dużo czasu. Pozwoli nam to również uniknąć stresu, kupowania na ostatnią chwilę i - po prostu - nie przykładania się za bardzo do tego, co dostaną nasi bliscy.

Rozpoczynając proces wymyślania prezentów, warto posiłkować się wszelkiego rodzaju inspiracjami - niezależnie od tego, czy zamierzamy kupić coś tak zmyślnego, jak Robomaster S1, czy też celujemy w inny obszar, początkowo planując jedynie skarpetki. Niech ten artykuł posłuży nam jako jedna z rzeczonych inspiracji!

Edukacyjny i rozwijający aspekt to podstawa - może więc robot?

Jedną z ciekawszych propozycji, jeżeli chodzi o prezent na święta jest inteligentny Robomaster S1 - to robot, który nie tylko sam z siebie daje frajdę, ale też pozwala nauczyć się programowania (w Scratchu i Pythonie). Jest więc super opcją dla wszystkich rodziców, którzy chcą obdarować swoje nieco starsze dziecko, a jednocześnie niebezpośrednio pchnąć je w kierunku nauki programowania, która - należy powiedzieć - jest czymś bardzo przyszłościowy. Robot posiada 6 możliwych do zaprogramowania modułów Sztucznej Inteligencji, jak również 46 komponentów, które też można dopasować do swoich potrzeb.

Robomaster S1 to jednak nie tylko aspekt programistyczny, ale też wspaniała zabawka umożliwiająca wykonywanie wybranych czynności (po zaprogramowaniu), a nawet pojedynkowanie się z innymi posiadaczami robotów. Jest też wyposażona w pierwszoosobową kamerkę, co może zachęcić do eksplorowania nowych miejsc właśnie w jej towarzystwie. Bez obaw - jest też bardzo wytrzymała i inteligentnie wyczuwa przeszkody, które pojawiają się na jej drodze.

Kreatywność w starym stylu

Wyżej wspomniane urządzenie Robomaster S1 powstało z myślą o ludziach zainteresowanych nowoczesnymi technologiami - nie ma co tego ukrywać. Jeżeli ten, kogo obdarujemy stroni od takowych, lepiej będzie, jak postawimy na coś o takich samych walorach, ale niepowiązanego z technologiami. Komuś o drygu do artyzmu można podarować sztalugę (nawet jeśli nie będzie z niej korzystał w celach typowo rozwojowych!), a nawet profesjonalny szkicownik wraz z odpowiednim ołówkiem. Założenia są dwa: prezent ma pomagać w rozwoju kreatywności i zachęcać do poznania czegoś nowego. Może też podświadomie narzucać postanowienia noworoczne, które z pewnością będą podejmowane tuż po świętach.

Podsumowanie

Chcąc kupić prezent świąteczny, który nie tylko zaskoczy obdarowanego, ale też umożliwi mu rozwój oraz wprowadzenie do swojego życia nowego wachlarza umiejętności i przywar, musimy odpowiednio się zastanowić. Określmy budżet, zainteresowania obdarowanego i to, z czego mógłby być zadowolony, a koniecznie dorzućmy do tego elementy edukacyjne, pozwalające mu się rozwinąć, a otrzymamy coś wręcz idealnego.