reklama
reklama

Czym zaskoczy cię nowa Fiesta?

Artykuły sponsorowane, Wiadomości, 06.06.2017 11:00, REKLAMA
Prawdziwą sztuką w projektowaniu aut jest stworzenie modelu trafiającego w szerokie gusta. Z pewnością nie jest to łatwe zadanie, ale niektórym producentom udaje się tego dokonać. Kolejna generacja miejskiego modelu Forda nie bez powodu zajmuje wysokie lokaty w rankingach sprzedaży.
Czym zaskoczy cię nowa Fiesta?

Prekursor od ponad czterech dekad
Stawiając obok siebie ten sam model pojazdu produkowany obecnie i o wiele lat starszą, którąś z poprzednich generacji jesteśmy w stanie błyskawicznie dostrzec ogromny postęp, jaki dokonał się w branży motoryzacyjnej. Docenimy przy tym również kunszt ówczesnych konstruktorów, niedysponujących aż tak zaawansowaną technologią.Historia forda fiesty rozpoczyna się w 1975 roku, bo właśnie wtedy zaprezentowano szerszej publiczności ten model. Jego produkcja rozpoczęła się rok później. O tym, że była to udana konstrukcja, może stanowić fakt, że w 1977 roku samochód ten uzyskał 3 miejsce w plebiscycie na europejski samochód roku. Nazwa modelu nie jest dziełem przypadku, ponieważ miała podkreślać świętowanie, radość życia, a także związek amerykańskiego giganta z Hiszpanią, w której wybudowano wówczas nową fabrykę. Nadał ją sam Henry Ford II.Już po trzech latach od rozpoczęcia produkcji z taśm produkcyjnych zjechał milionowy egzemplarz forda fiesty, co najdobitniej wskazuje, jak w tamtejszych czasach cieszył się wielką popularnością. Naturalnym posunięciem była premiera drugiej generacji w 1983 roku.

Największą innowacją w tym przypadku było poszerzenie palety silników o jednostkę wysokoprężną o pojemności 1,6 litra, co finalnie okazało się trafnym posunięciem, gdyż był on chętnie wybierany przez klientów. Zanim w sprzedaży pojawił się dostępny obecnie w salonach ford fiesta VI generacji, producent przez ponad dwie dekady nieustannie doskonalił swoją konstrukcję, czyniąc ją z każdą odsłoną jeszcze nowocześniejszą i lepiej zaadoptowaną do realiów rynku.


Dostosowany do twoich potrzeb

Dopasowanie się do wymagań klientów jest czymś naturalnym, jeżeli producent chce odnieść rynkowy sukces. Oczekiwania wobec nowego modelu są coraz wyższe, gdyż konkurencyjne marki nie odpuszczają i wysoko podnoszą poprzeczkę. Ford wypuszczając na rynek szóstą generację popularnej Fiesty, nie mógł sobie pozwolić na żadne niedopowiedzenia. Zanim pojazd pojawił się w oficjalnej sprzedaży, przejechał mnóstwo kilometrów testowych w różnych warunkach atmosferycznych.Świeży, ponadczasowy design zgodny z nową filozofią marki okazał się w przypadku miejskiego auta trafionym wyborem. Już przed faceliftingiem 2012 roku Fiesta mogła się podobać, a potem zyskała jeszcze więcej charakteru. Pomijając już aspekty wizualne, Ford dowiódł w tym przypadku, że nawet prowadzenie pojazdu z segmentu „B” może sprawiać przyjemność. Projekt od początku zakładał stworzenie najlepiej prowadzącego auta się w swojej klasie, podobnie jak miało to miejsce w większym „bracie” - Focusie.

Poza typowymi „cywilnymi” odmianami Fiesty w ofercie Forda znajduje się ponadto sportowa wersja ST. W tym przypadku to coś więcej niż tylko alufelgi, spoilery i gustowne dodatki we wnętrzu. Przy niskiej masie pojazdu jednostka EcoBoost 1,6 o mocy aż 182 koni mechanicznych zapewnia kapitalne osiągi. Zaledwie 6,9 sekundy od 0 do setki, prędkość maksymalna 223 kilometrów na godzinę, a to wszystko przy deklarowanym przez producenta średnim zużyciem paliwa w cyklu mieszanym na poziomie 5,9 litra.


Sekret tkwi w liczbach
Po tym, jak zachwycimy designem jakiegoś samochodu, zaraz potem chcemy dowiedzieć się odrobinę więcej na jego temat. Nic nie powie nam więcej na temat pojazdu niż oficjalne dane techniczne pochodzące od producenta. Wybrane wartości bez problemu można zweryfikować podczas odwiedzin w salonie, czy na jeździe testowej.Produkowany obecnie ford fiesta, mimo że jest przedstawicielem aut miejskich, zaskakuje przestronnością wnętrza. To zasługa m.in. nadwozia długiego na blisko cztery metry. Przełożyło się to również na sensowną pojemność bagażnika wynoszącą aż 270 lub 960 litrów po złożeniu tylnej kanapy. Dzięki temu samochodem tym można w razie potrzeby przewieźć przedmioty o większych gabarytach.Do sprawnego poruszania się zarówno po mieście, jak też poza nim potrzebna jest odpowiednia jednostka napędowa.

W przypadku forda fiesty na szczególną uwagę zasługują benzynowe, turbodoładowane motory sygnowane logiem EcoBoost. Dla przykładu trzycylindrowy silnik o pojemności 1 litra generuje aż 125 koni mechanicznych, zużywając przy tym zaledwie 4,3 litra. Dla potrzebujących jeszcze oszczędniejszych wariantów Ford przygotował wysokoprężne odmiany TDCi ECOnetic. Więcej szczegółowych informacji na ich temat można znaleźć przede wszystkim na stronie producenta: http://www.ford.pl/Samochody_osobowe/Fiesta.


Mała, ale zwinna i niebanalnie piękna – tak w skrócie można podsumować nową Fiestę. Połączenie najlepszych cech i zastosowanie wielu innowacyjnych rozwiązań popartych wieloletnim doświadczeniem rozwiązań pozwoliło na stworzenia tak udanego samochodu. Ciekawe czym zaskoczy nas Ford przy kolejnej odsłonie tego modelu?

 

 

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Brak komentarzy